Kanapki kubańskich emigrantów
2015-06-26
Dzisiaj z okazji zakończenia roku szkolnego nie gotujemy – czasami warto zjeść poza domem.
Ktoś kto oglądał film El Chef wie o czym piszę. Pyszne kanapki z własnoręcznie pieczonego chleba, pieczona wieprzowina i do tego sosy oraz przyprawy. Wszystko podpieczone na grillu.
Właściciele foodtracka La Chica Sandwicheria uczyli się robić te kanapki na Florydzie (gdzie jest wielu imigrantów z Kuby) i zdecydowanie wychodzi im to bardzo dobrze.
Jeżeli jeszcze nie próbowaliście to sprawdźcie na ich profilu, gdzie aktualnie parkują i koniecznie zamówcie jedną z kilku pozycji w karcie. Pamiętajcie, że to duże kanapki, więc jedna z pewnością wystarczy na dwie osoby – chociaż kiedy już się zacznie jeść, trudno przestać.
A wkrótce kolejne przepisy na lato przyrządzone w naszej kuchni.