Prawdziwa włoska piadina

Wspólnie ze znajomymi z Włoch przygotowaliśmy prawdziwą włoską piadinię. Danie jest wyjątkowo łatwe i doskonałe do wspólnego gotowania.
Wizytę połączyliśmy z degustacją włoskich win, a spotkanie wypadło tak dobrze, że postanowiliśmy podzielić się przepisem.
W Polsce prawdziwą piadinę (ciasto) można kupić jedynie podczas włoskich dni w jednym z dyskontów. Z tego powodu wykonaliśmy również ciasto, które zajmuje nieco więcej czasu niż „szybka kolacja”, ale samodzielnie wykonane smakuje wyśmienicie.

Składniki na ciasto (wyszło ok 16 placków, 1 na osobę):
– 1 kg mąki
– 200 ml wody
– 200 ml mleka
– 200 g oliwy z oliwek
– 30 g soli
– 30 g cukru
– 15 g suchych drożdży

Nadzienie:
– szynka prosciutto crudo /2 plasterki na placek/
– dwa bakłażany
– mozarella, ok 0.5 kg
– paczka rukoli
– pomidor.
(można też inne warzywa, a we włoszech stosuje się nawet nutellę)

W misce mieszamy składniki na ciasto. Warto, aby mleko nie było zbyt zimne. Zagniatamy kilka minut, a następnie dzielimy na małe kawałki, rozgniatamy i rozwałkowujemy. Jeśli chcemy przygotować wersję z Ravenny, wałkujemy grubsze ciasto. Wersja z Rimini jest cieńsza.
Wycinamy koła, posługując się małym talerzem.
Smażymy/pieczemy na rozgrzanej patelni po ok 2-3 minuty z każdej strony.
Placki możemy przygotować wcześniej, a podczas spotkania ze znajomymi tylko je odgrzać.

Bakłażana myjemy i kroimy w cienkie plastry, a następnie wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na ok 20 minut. Nie warto pomijać tego składnika, ponieważ doskonale uzupełnia smak i konsystencję całej potrawy.

Przed podaniem układamy placek na patelni. Po rozgrzaniu odwracamy i kładziemy na nim plasterek mozarelli, szynkę, pomidora, rukolę i plaster bakłażana, Chwilę podgrzewamy, zamykamy piadinę i kroimy na dwa kawałki. Podajemy.

Zdecydowanie polecamy na przyjęcia.